sobota, 1 września 2012

wino z pigwy

Wino pigwowe

Pigwy to owoce kształtem przypominające gruszkę, lecz dużo mniejsze i o zupełnie innym smaku. Nadają się do wyrobu bardzo dobrych win, posiadają subtelny zapach, który podczas fermentacji zmienia się w inny, nie mniej przyjemny aromat. Postępuje się z nimi tak samo jak w przypadku win z jabłek

Owoce należy przebrać, zepsute odrzucić, nadpsute miejsca wykroić, owoce koniecznie umyć. Pigwy są niestety złośliwie twarde i wyciśnięcie z nich soku bez użycia sokowirówki lub prasy winiarskiej przedstawia nie lada trudność. Proponuję poniżej 4 sposoby dla osób nie dysponujących powyższym sprzętem:
- starcie ich na drobnym sitku emaliowanej lub plastykowej tarki kuchennej;
- zmiażdżenie owoców jakimś drewnianym mocnym tłuczkiem w mocnym drewnianym lub emaliowanym naczyniu;
- zmielenie ich w maszynce do mielenia mięsa z przystawką do miażdżenia owoców;
- podgrzewanie (nie gotowanie!) przez 1-2 godzin drobno pokrojonych owoców pigwy. Owoce zmiękną, częściowo się nawet rozpadną i dadzą się łatwo rozetrzeć na miazgę.
Otrzymaną miazgę zadajemy odpowiednią ilością letniej wody, zaczynem drożdży, po 1 dniu cedzimy przez gęste płótno, na pozostałą miazgę nalewamy resztę przepisanej wody, po kilku godzinach scedzamy i w tak otrzymanej cieczy rozpuszczamy przepisany cukier. W zależności od ilości cukru, powyższy płyn dodajemy do moszczu w 1-3 ratach.
Przykłady na 10l wina:

wino 11% wino 13% wino 17%
8kg pigwy 8,5kg pigwy 9kg pigwy
5l wody 4,5l wody 4l wody
1,7kg cukru 2kg cukru 2,8kg cukru
2g pożywki 3g pożywki 3g pożywki
 
Ci, którzy dysponują sprzętem pozwalającym bezpośrednio otrzymać sok z pigwy mają zadanie ułatwione i nie narażają swojego przyszłego wina na zepsucie (fermentacja pigwy w miazdze nie jest zbytnio zalecana, właśnie ze względu na możliwość zepsucia się moszczu). Dla nich są poniższe przepisy, w których operuję ilością soku a nie owoców:
Przykłady na 10l wina:

wino 9% - 10% wino 13% - 14% wino 17% - 18%
5l soku 5l soku 5l soku
4,5l wody 3,75l wody 3,5l wody
1,2kg cukru 2kg cukru 2,8kg cukru
2g pożywki 3g pożywek 4g pożywki


pigwa1d.jpg [26,8kB] pigwa2d.jpg [9,7kB]

8 komentarzy:

  1. Pigwa to chyba jeden z lepszych materiałów na wino swojskie, moje z tego przepisu wyszło pysze, i mężowi też bardzo smakuje :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Weź się nie przyznawaj do swojej choroby alkoholowej.

      Usuń
  2. Nigdy nie męczę się z wyciskaniem soku. Pigwę zamrażam. po rozmrożeniu daje się łatwo kroić. Pokrojoną wrzucam do balonu z dużym otworem, dodaję wody, syropu cukrowego i drożdży. Jeszcze mi się nigdy nie popsuło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robię tak samo.Wytwarzam wina z wielu różnych owoców-wszystko co jest w sadzie,nigdy nie bawię się w moszcze a wina są świetne.

      Usuń
  3. W tym roku to jedyny owoc, który mi został, by za 18 lat wypić z "pełnolatkiem" :) Październik słońcem dopisał, aby pięknie w tym roku dojrzały. Tydzień temu pokroiłam, przesyłam cu krem (sok puściło przesmaczny)i od wczoraj słucham, jak pięknie "bąbelkuje"...

    OdpowiedzUsuń
  4. Napiszcie, proszę, czy po wyjęciu pigwy z zamrażarki i rozmrożeniu, zmienia Wam kolor na jednolity brązowy? U mnie wyglądało to tak, jak czekolada

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam, co to jest ta pożywka? Czy jest to zwykła pożywka do drożdży, czy rozrobione drożdże (tzw. matka drożdżowa), czy jeszcze coś innego?

    OdpowiedzUsuń